Absurdalną obecność kannabidiolu na liście środków antydopingowych pomogła nagłośnić sprawa zawodnika MMA Nate’a Diaza, który w zeszłym roku podczas konferencji prasowej po przegranej z Conorem McGregorem vapował CBD.
„Kannabidiol przyspiesza proces leczenia i zapobiega stanom zapalnym […] dlatego dobrze jest korzystać z niego przed i po walce” – skomentował zawodnik, a Amerykańska Agencja Antydopingowa (American Anti-Doping Agency, USADA) ukarała go oficjalnym ostrzeżeniem.
Kannabinoidy w sporcie to niezwykle ciekawy i obszerny temat, wart szerszego opracowania. Z wielką ciekawością będziemy obserwować rozwój wydarzeń.